środa, 2 listopada 2011

Łona & Webber - "Cztery i pół" - recenzja

Więc tak: zacznę od tego, że płyta pod względem liryki pozytywnie miażdży. Łona za pomocą prostych słów potrafi wyrazić siebie jak i świat (co niektórym przychodzi z ogromnym trudem). Świetne bity stworzył Webber. Chłopak dobrze bawi się dźwiękami, a co najważniejsze, świetnie mu to wychodzi. Słuchając tego albumu pojawiał mi się uśmiech na twarzy, może właśnie z prostoty tych wersów. Łona trzyma równy poziom, poziom który stawia go w czołówce polskich raperów. Mało kto rymuje w tak przejrzysty i zajawkowy sposób jak on. Są jednak małe zastrzeżenia do podkładów. Wielu słuchaczy skarży się na monotoniczność dźwięku. Jednak po przesłuchaniu kilkakrotnie kawałków ta monotoniczność znika, każdy track zostaje w pewien sposób odróżniony. Czas na moją własną opinię dotyczącą albumu. Na wstępie polecam go każdemu fanatykowi polskiemu rapu, każdemu lubiącemu spokojne oraz mądre kawałki. Może to dziwne lub też nie, ale na każdym krążku jakiegokolwiek wykonawcy mam wybrany przez siebie, faworyzowany track. Na płycie Łony & Webbera jest to Patrz szerzej. Ta piosenka sprawia że głowa samoczynnie się buja w rytmie bitu. Niesamowite. Ten album zostanie dla mnie na dłużej. Pozdrawiam, dzięki za przeczytanie.





| Pobierz album | Kup album | Strona artysty | Ostatni news o Łona & Webber - Cztery i pół |

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz